Bohater tej strony (zwany autorem) nie stroni od prozy, czy poezji. Wiele jego utworów można wysłuchać na wszelakich imprezach kulturalnych, gdzie deklamuje je zazwyczaj osobiście. Poniżej zamieszczonych jest kilkanaście tekstów, z przeróżnych lat tzw. działalności, które stanowią niewielki fragment jego twórczości. Nie publikuje tu wszystkiego, bo należało by to wcześniej jakoś sensownie poukładać, a do tego póki co nie ma głowy.
O wyróżnieniach i publikacjach można przeczytać w biogramie.
|
|
|
Prze - widze - nie
WIDZĘ
światło latarni gapi się na mnie
przysłaniam je ręką
na dole strzępy krzaków
zwane kiedyś różami
z prawej wyłania się obsypany poldek
rzędem na parkingu stoi 11 zasypanych wozów
z lewej tył przemijającego samochodu
na wprost latarnia parking 3 drzewa blok
po lewej 2
na prawo plac zabaw blok facet z psem
przede mną zaśnieżony basen boisko
lampa pruszy śnieg
z tyłu cień na oślepionej ścianie
NIE WIDZĘ
pewnie wypalonego słońca
rejestracji nieodśnieżonych pojazdów
ludzi idących na zakupy
drzewa wyrwanego przez burzę
światła w tamtym oknie bloku naprzeciw
twarzy ludzi rozmawiających do mnie tyłem
znów to samo - zasłaniam firany
LeszQ Waligóra, http://waligora.eu
|
|
|
|